Wyszukiwarka Google bardzo dużą wagę przykłada do jakości wyników wyszukiwania i przez wiele lat celem firmy Google było umożliwienie dostępu do dużej ilości informacji znajdującej się w Internecie wyłącznie przy pomocy dobrych algorytmów obliczeniowych, bez udziału człowieka. Strony internetowe były analizowane przez robota o nazwie Googlebot, a następnie włączane do indeksu wyszukiwarki. Nie było miejsca na ręczną ingerencję, a pojęcie „filtr Google” nie istniało.
Trochę historii: wyszukiwanie i filtr Google
Wraz z komercjalizacją i rozwojem Internetu, pojawiły się próby oszukania Google. Do 2003 roku można było manipulować wynikami wstawiając na stronę wielokrotnie słowo kluczowe, fałszować tagi meta, to działało i dawało natychmiastowe rezultaty. Oryginalny algorytm Google powstał po to, aby wykrywać ilości cytowań prac naukowych na Uniwersytecie Stanforda i przez to wskazywać potencjalnych noblistów. Nie był przystosowany do prób oszukiwania wyszukiwarki.
Aktualizacja Florida, która została wdrożona w 2003 roku do algorytmu wprowadzała pierwszy raz pojęcie filtra SEO, dzisiaj określanego jako filtr algorytmiczny. Najciężej przeoptymalizowane strony zniknęły z wyników wyszukiwania od razu po wdrożeniu aktualizacji. Ponadto od tej aktualizacji Google wyświetla tylko do 1000 pierwszych wyników na każdą frazę, a nie wszystkie wyniki tak jak wcześniej. Ograniczenie jest po to, aby nie dało się analizować jaki wpływ na pozycję mają poszczególne typy filtrów.
Kilka lat później Google poniosło porażkę, musiało zmienić taktykę i pojawili się zatrudnieni pracownicy – Zespół ds. jakości wyszukiwarki Google, którzy muszą pomagać robotom w ocenie stron. Dzisiaj nikt nie mówi już o algorytmie analizującym istniejące strony internetowe, ponieważ znaczną część tego algorytmu stanowią ludzie. Jest to bardzo widoczne w przypadku stron anglojęzycznych – duży rynek i tania siła robocza w Indiach pozwala na zatrudnienie odpowiednio dużej liczby ludzi – robotów, którzy oceniają, czy dana strona jest prawdziwa, czy ma służyć tylko poprawie rankingu innych stron w Google. W wersjach językowych Google innych niż angielska nie ma tego efektu i w zasadzie wykrywanie spamu odbywa się algorytmicznie + analiza zgłoszeń spamu do Google przez kadrę mówiącą w danym języku. Robotoidzi mogą też pojawić się w przyszłości, jeśli wyszukiwarka uzna to za stosowne.
Filtr Google – algorytmiczny lub ręczny
Jeżeli strona otrzyma karę od wyszukiwarki, to będzie ona jednego z tych dwóch typów: algorytmiczna lub ręczna. Kara jest zależna od stopnia i ilości „wykroczeń” i objawia się znacznym obniżeniem pozycji na frazy kluczowe, a w skrajnych przypadkach – całkowitym zniknięciem witryny z wyników wyszukiwania (np. strony nie ma wpisując nazwę firmy i miasto). Dla firmowej strony oznacza to gwałtowny spadek odwiedzin, a co za tym idzie utratę potencjalnych klientów.
Za co można otrzymać filtr?
- Złośliwy kod – strony zaatakowane przez hakerów, lub spamowe skrypty.
- Stosowanie technik pozycjonowania zakazanych przez Google, np. upychanie słów kluczowych, czy pokazywanie robotom innej treści niż robotowi wyszukiwarki.
- Nienaturalny profil linkowy, Google ma swobodę oceny czy linki do naszej strony nie powstały w sposób naturalny.
- Powielanie treści innych serwisów internetowych (cała strona będąca kopią innej strony), czy spamerskie treści (generowane przy pomocy komputera, niezrozumiałe treści).
Jak rozpoznać karę od Google?
Przede wszystkim powinniśmy stale monitorować stronę. W wielu przypadkach nie zdajemy sobie sprawy, że strona została zaatakowana przez hakerów i na przykład przekierowuje określonych użytkowników na spamowe strony. Często, w celu osiągnięcia szybkich, krótkotrwałych efektów firma pozycjonująca stosuje ryzykowne techniki. W momencie otrzymania filtra, bez odpowiedniego monitoringu, możemy się nie zorientować w jakiej sytuacji znajduje się witryna.
Przykładowe powiadomienie o filtrze ręcznym
Narzędziem, którego powinniśmy użyć w pierwszej kolejności jest Google Search Console. W przypadku filtra ręcznego wyszukiwarka sama zasygnalizuje nam problem i wskaże, które elementy należy wyeliminować. Znaczny spadek odwiedzin, często ze wzrostem spamowego ruchu możemy zaobserwować w Google Analytics. Dodatkowo mogą być pomocne takie narzędzia jak Ahrefs, do badania linków przychodzących i widoczności na frazy. Jeśli zaobserwujemy spadek widoczności w Google, będzie to sygnał, że dzieje się coś niedobrego.
Filtr algorytmiczny działa inaczej – nie mamy nigdzie o nim powiadomienia. Objawia się on tym, że strona spada o określoną liczbę miejsc w wynikach – na przykład z 3 miejsca na 13, i tam już pozostaje, nigdy nie wchodząc do pierwszych 10 wyników wyszukiwania. Niektóre filtry algorytmiczne „puszczają same” po określonym czasie lub wydarzeniu (Panda, Pingwin), a niektóre, związane zwłaszcza z frazą w nazwie domeny, pozostają aktywne zawsze od nałożenia filtra.
Jak wyjść z filtra Google?
W pierwszej kolejności należy wyeliminować wszystkie działania, które były przyczyną otrzymania kary. Ataki hakerskie, wirusy, czy nielegalne techniki stosowane na stronie możemy usunąć samodzielnie, lub zlecając to specjaliście. Jeśli kara obejmuje profil linkowy, musimy przeanalizować wszystkie odnośniki przychodzące i pozbyć się tych „złych”. Niestety zazwyczaj nie mamy dostępu do stron, na których obecne są spamerskie linki – tu z pomocą przychodzi narzędzie Google do zrzekania się linków. Pozwala ono zrzec się niechcianych linków, a cała operacja polega na przesłaniu odpowiednio przygotowanego pliku .txt. W przypadku gdy mamy filtr ręczny Google, należy poprzez Search Console złożyć prośbę o ponowne rozpatrzenie. Odpowiedź powinniśmy otrzymać w czasie od kilku dni, do kilku tygodni.
Jeśli nie potrafisz samodzielnie poradzić sobie z karą Google, zapraszamy do kontaktu, przywrócimy Twoją stronę do dawnej kondycji!
W naszej ofercie znajdziesz:
- Sprawdzenie i diagnozę strony pod kątem kar Google (czy nie jest nałożony filtr Google algorytmiczny bądź ręczny),
- Oczyszczenie strony ze złośliwego oprogramowania i zakazanych technik (co nie znaczy że usuniemy wszystkie linki do strony).
- Oczyszczenie profilu linkowego.
- Potwierdzenie i zdjęcie filtra.